To pytanie niezmiennie spędza sen z powiek większości studentom, w szczególności tym, którym do ukończenia studiów pozostało niewiele. Jednak powinni je sobie zadawać studenci już pierwszych lat. Dlaczego? Okres studiów to świetny czas na zdobywanie pierwszego doświadczenia zawodowego, które ułatwi im wejście na rynek pracy. Pięć lat to spory szmat czasu, który można przeznaczyć na wszelakie aktywności, które w przyszłości pomogą znaleźć pracę. Warto więc spędzić go na szlifowaniu angielskiego, bądź nauce całkiem nowego języka. Warto również angażować się w działalność kół naukowych czy też organizacji pozarządowych. Rozwijają one bowiem kompetencje społeczne, które jak powszechnie wiadomo są bardzo pożądane przez pracodawców. Umiejętność pracy w grupie jest wymagana praktycznie w każdej branży. Nie sposób nie wspomnieć tutaj także o praktykach zawodowych. W ostatnich latach studiów, gdy zajęć jest już mało, nie zaszkodzi rozejrzeć się za pracą w zawodzie. Jeśli student nie próżnował przez pierwsze lata studiów nie powinno to stanowić problemu. Wejście na rynek pracy tym sposobem będzie praktycznie niezauważalne.