Cyrk to nie tylko przezabawna aktywność, przewidziana w dawnych czasach głównie dla dzieci, z myślą o młodzieży i starszych mieszkańcach wsi. To również sposób spędzania wolnego czasu u wielu młodych ludzi naszej epoki.Jakże często spotkać się możemy z nieudolnymi mniej lub bardziej próbami rozmaitych nowych aktywności u naszych nastolatków. Mogą być to pomysły lepsze lub gorsze, odpowiedzialne i mądre oraz zupełnie nieroztropne i lekkomyślne. Łączy je jedno: negatywna i kpiarska reakcja pozbawionych wyrozumiałości starszych. Wszelkie wybryki i odskocznie od normy kwitowane są przez rodziców, dziadków, wujków i starszych kuzynów jednym słowem: cyrk. Mało kto z kiepsko wykształconych przodków współczesnego młodego człowieka zdaje sobie sprawę, ile taki nieopatrznie wypowiedziany ‘ cyrk ‘ może zadać bólu. Przecież obecnie dorastające zagubione pokolenie ledwo daje sobie radę wobec wyzwań coraz bardziej skomplikowanego życia. W obliczu rozpadu licznych rodzin, braku zrozumienia i dialogu międzypokoleniowego, nastolatek może łatwo ulec wykolejeniu. Powodem nie będzie tu jego zły charakter, lecz negatywne nastawienie starszych i brak wsparcia. Tak zwany cyrk czy pozorne szaleństwo młodego człowieka może być jedynie próbą zwrócenia na siebie uwagi przez ignorowane dziecko. Należy zawsze słuchać tego, co ma ono do powiedzenia i baczyć na wypowiadane słowa, nawet gdy opisywane problemy i pomysły wydają nam się być mocno przesadzone i dziwaczne. Tylko w ten sposób uratujemy przyszłość potomka w dzisiejszych trudnych czasach.
