Każdy z nas sprząta swoje gniazdko. Jeden chętniej, drugi mniej, jednak porządki są częścią życia. Co jednak zrobić, gdy mamy na nie czas jedynie późnym wieczorem? Jak nie narazić się na zwady z sąsiadami zza ściany, narzekającymi na hałas?Zainwestujmy w cichy odkurzacz. Obecnie rynek wychodzi naprzeciw potrzebom zapracowanych kobiet i matek. Bezgłośne odkurzacze stały się jednym z celów producentów owego sprzętu. Wiodące marki mają więc w swojej ofercie cichy odkurzacz. Jednak cichy nie znaczy bezgłośny. Według prawnych dyrektyw opracowano specjalną skalę głośności zmechanizowanego sprzętu AGD. Ciche odkurzacze należą do klasy C-NZ . Są to urządzenia słyszalne w tle akustycznym, jednak nie uciążliwe. Standardowy „bezgłośny odkurzacz” emituje dźwięki na poziomie ok.70 dB, czyli tyle ile dwie rozmawiające ze sobą osoby. Dla porównania odkurzacze standardowe to już ponad 80dB. Należy jednak zauważyć, iż głośność emitowana przez odkurzacze jest mierzona przy największych obrotach urządzenia. Wystarczy zmniejszyć obroty, aby uzyskać pożądany efekt. Niestety nie ma rzeczy idealnych. Zmniejszając obroty, zmniejszamy również siłę ssącą, przez co wydłużamy sobie pracę. Święty spokój jednak jest tego warty.